MAYWEATHER: NIKT JUŻ NIE WSKOCZY NA MÓJ POZIOM. ZMIENIŁEM SPORT

Redakcja, Showtime

2015-08-29

Na dwa tygodnie przed być może ostatnią walką w karierze Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO), samozwańczy TBE, zapewnia, że nie było i już nigdy nie będzie boksera, który mógłby mu dorównać.

- Bilans 49-0 będzie miał dla mnie bardzo duże znaczenie. Ale każda walka była bardzo ważna. Jedyna rzecz, o której jednak się mówi, to walka najbardziej lukratywna, czyli numer 48. Musicie zdać sobie sprawę z tego, że to media, krytycy, ludzie próbowali umieścić tego dzieciaka [Pacquiao] na moim poziomie. A nikt nigdy nie będzie na moim poziomie, żaden bokser. Musiałby doskoczyć do mojego poziomu mentalnego, a o to każdemu jest trudno, bo ja wykraczam myślami poza boks. Dlatego właśnie biję kolejne rekordy. Byłem gotowy rzucić kośćmi, podjąć ryzyko, stać się supergwiazdą, zapracować na największy kontrakt w historii sportu - powiedział Amerykanin.

Szacuje się, że Mayweather otrzymał za majowy pojedynek z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) ponad 200 milionów dolarów. - Zmieniłem nie tylko boks. Zmieniłem cały sport. Wszyscy dzisiaj domagają się wyższych kontraktów - skomentował.

Podkreślił też, że to Filipińczyka powinno się obwiniać za to, że w walce stulecia nie było wielu emocji. - Kibice powinni być źli na Pacquiao, nie na mnie. Ja uprawiam szachy, kalkuluję każdy ruch. Wykonałem swoją pracę - oznajmił.

"Money" wróci na ring 12 września w MGM Grand w Las Vegas. Jego rywalem będzie Andre Berto (30-3, 23 KO), pięściarz mający już najlepsze lata za sobą, któremu właściwie nikt nie daje szans na sprawienie sensacji. - To jest boks, tutaj wszystko może się wydarzyć - mówi Mayweather.