CUNNINGHAM: ZAWSZE UWAŻAŁEM, ŻE HUCK JEST PRZEREKLAMOWANY

David P. Greisman, Boxingscene

2015-08-24

Blisko osiem lat temu Steve Cunningham (28-7-1, 13 KO) zadał Marco Huckowi (38-3-1, 26 KO) pierwszą porażkę w karierze. Dziesięć dni temu podobnej sztuki, również w końcówce walki, dokonał Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO), odbierając Niemcowi tytuł mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej. Amerykanin jednak nie był zszokowany takim rozwiązaniem.

- Huck się wypalił, a Głowacki to wykorzystał. W czasach gdy Marco boksował jeszcze pod banderą grupy Sauerland Event był mocno chroniony. Niby był mistrzem świata, ale trzymanym pod kloszem. Za każdym razem, gdy spotykał się z kimś mocniejszym, walka robiła się bardzo wyrównana. Powinien przegrać jedną z konfrontacji z Afolabim, ale również z Arslanem i Lebiediewem. Promotorzy go chronili. To była jego czternasta obrona tytułu, lecz kilku z jego pretendentów w ogóle nie powinno dostąpić zaszczytu toczenia takiego pojedynku. Zawsze uważałem, że Huck jest przereklamowany, co pokazała właśnie walka z Głowackim - powiedział były dwukrotny champion kategorii cruiser, obecnie próbujący swoich sił w królewskiej dywizji.