ANTONIO TARVER: ZABRAŁEM CUNNINGHAMA DO SZKOŁY

David P. Greisman, Boxingscene

2015-08-16

Po niezbyt ciekawej walce Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO) zremisował w sobotnią noc ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO). Po werdykcie obaj byli niezadowoleni i zgodnie przekonywali, że zrobili więcej by zwyciężyć. Teraz "Magik" idzie dalej, twierdząc nawet, że dał srogą nauczkę swojemu rywalowi.

- Zabrałem tego dzieciaka do szkoły. Pokazałem mu na czym tak naprawdę polega boks - przekonuje blisko 47-letni pięściarz z Florydy, w przeszłości trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej, obecnie jeden z czołowych zawodników królewskiej kategorii.

- Wszystkie mocne ciosy w tej walce zadałem ja. Ze trzy razy bardzo go zraniłem, on zaś nie trafił mnie niczym szczególnym. Machał rękami, ale w ogóle nie trafiał. Widzieliście kiedyś w starciu na tym poziomie faceta, który przestrzeliłby aż tyle razy? Chybiał każdą zadaną próbą. Ten niesłuszny remis jednak mnie nie zatrzyma. Pomimo mojego wieku nadal zabieram tych młodych rywali do szkoły i to się wcale nie zmieni - przekonuje jak zwykle wygadany Tarver.

Przypomnijmy, iż po ostatnim gongu sędziowie punktowali 115:113, 113:115 oraz 114:114.