WILDER: JEŚLI KLICZKO CHCE PAS WBC, MUSI PRZYLECIEĆ DO AMERYKI

Jordan Moskowitz, Boxingscene

2015-08-02

Deontay Wilder (34-0, 33 KO) bardzo chętnie podejdzie do unifikacji w wadze ciężkiej przeciwko Władimirowi Kliczce (64-3, 53 KO), ale stawia sprawę jasno. Walka musiałaby odbyć się na terenie USA.

"Brązowy Bombardier" za osiem tygodni podejdzie do drugiej obrony tytułu federacji WBC, choć wciąż jeszcze nie ma pewności, kto będzie jego pretendentem. Potem czeka go obowiązkowa obrona przeciwko Aleksandrowi Powietkinowi i jeśli również z tej konfrontacji wyjdzie zwycięsko, wówczas spotkanie z Kliczką stanie się bardzo realne.

- To ja jestem w posiadaniu najbardziej prestiżowego pasa w boksie. Mam coś, na czym Władimirowi bardzo zależy, bo przecież każdy chciałby mieć wyryte swoje nazwisko na zielonym pasie. Jeśli więc Kliczko naprawdę chce zunifikować ostatni tytuł, zdecydowanie będzie musiał przylecieć do Ameryki. W tej chwili pas jest na swoim miejscu i w swoim domu - powiedział Wilder, swego czasu sparingpartner Ukraińca, gdy ten przygotowywał się do starcia z Mariuszem Wachem.