Danny Garcia (31-0, 18 KO) jest już pełnoprawnym zawodnikiem wagi półśredniej. W zakończonej przed momentem potyczce systematycznie rozbijał i ostatecznie zastopował Paula Malignaggiego (33-7, 7 KO).
"Swift" dobrze rozpoczął ten pojedynek, sięgając przeciwnika swoim długim prawym. Ale w drugiej i trzeciej rundzie stracił rytm. "Magik" stał szeroko na nogach, doskakiwał do niego i kąsał niezbyt mocnym, za to uciążliwym jabem. Danny miał kłopot z odpowiednim dystansowaniem, lecz od czwartego starcia poukładał to sobie i coraz mocniej gonił za niewygodnym rywalem. Rozciął mu łuk brwiowy, potem doszło jeszcze rozcięcie policzka, a Malignaggi z każdą minutą zagrażał mu już coraz mniej. Po kolejnym prawym przy linach w końcówce dziewiątej odsłony sędzia wkroczył do akcji. Co prawda Paul nie był dziś liczony, lecz mogło się na tym skończyć wkrótce, gdyby arbiter nie zareagowałj. - To mi starczy - powiedział Arthur Mercante Jr i poddał byłego championa dwóch kategorii.
Poniżej skróty dwóch walk wieczoru.