Podobnie jak wczoraj Przemysław Saleta (44-7, 22 KO), również trenujący go Robert Złotkowski niezbyt przejął się informacją z obozu Tomka Adamka (49-4, 29 KO), że w jego narożniku zabraknie Andrzeja Gmitruka. - My skupiamy się na sobie - mówi jeden z najlepszych szkoleniowców na naszym podwórku.