TYSON FURY CHCE ZŁAMAĆ KLICZKĘ PSYCHICZNIE

Terence Dooley, Boxingscene

2015-07-26

Większość ekspertów w konfrontacji Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) stawia na mistrza świata wszechwag, ale niemal wszyscy zwracają uwagę na szalone pomysły i nieodgadnioną psychikę Anglika. On sam zaś potwierdza, że na tej płaszczyźnie zamierza zdominować championa.

- Już zalazłem mu za skórę swoimi gadkami i wlazłem mu do głowy. Kluczem do wygranej będzie budowanie siebie i osłabienie jego pewności siebie. Kliczko jest osobą słabą mentalnie. Bawi się w różne zagrywki psychologiczne, ale na koniec dnia będzie musiał zatrudnić właśnie mnie na swojego psychologa. Nie chcę tylko, by ludzie wypominali jego wiek kiedy już go pobiję. Władimir jest teraz tak samo dobry ja wtedy, gdy miał 35, a nawet 25 lat. Przecież w tej chwili jest uważany za jednego z najlepszych mistrzów w historii wagi ciężkiej. Kiedy więc go zdetronizuję, będę największy. Pobiję zawodnika, który pozostaje niepokonany od jedenastu lat. Zatrzęsę światem, a potem jeszcze swoim prawym krzyżowym zatrzęsę szczęką Deontay Wildera, który posiada ostatni z pasów - zapowiada olbrzymi Brytyjczyk.

Przypomnijmy, iż do pojedynku Kliczki z Furym dojdzie 24 października w Dusseldorfie. Ukrainiec wniesie do ringu pasy federacji WBA, WBO i IBF.