CHRIS BYRD: WILDER ROBI POSTĘPY, ALE CZEKAM NA TRUDNIEJSZE WALKI

Rick Reeno, Boxingscene

2015-07-24

Deontay Wilder (34-0, 33 KO) zdobył tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, zdążył go już raz obronić, a i tak jest sporo takich, którzy wciąż w niego powątpiewają. W obronę "Brązowego Bombardiera" wziął teraz jego sławny rodak, finalista olimpijski i były dwukrotny mistrz wszechwag, znany ze świetnych analiz Chris Byrd. Ale i on czeka na coświęcej.

- Ten chłopak wciąż robi postępy. Boksując potrafi wykorzystać swoje warunki fizyczne, zasięg ramion, ma dobrą prawą rękę i potrafi bardzo mocno uderzyć. Rozwija się z każdym pojedynkiem, lecz wciąż czekam, by zobaczyć na co naprawdę go stać. Są jeszcze zawodnicy, którzy mu się postawią i sprawdzą go. Wtedy zobaczymy, kim naprawdę jest Deontay - uważa Byrd, który jednego Kliczkę , tego starszego, pokonał, a z młodszym, Władimirem, dwukrotnie poległ.

- Wilder jest wysoki, lecz w rzeczywistości to nie duży ciężki. Waży poniżej stu pięciu kilogramów, jest bardzo szczupły, a to era olbrzymów. Oczywiście to on jest obecnie mistrzem świata i naprawdę nie mam zamiaru nic mu odbierać z jego osiągnięć, chciałbym jednak go obejrzeć wciągniętego na głębsze wody, gdzie mógłby pokazać swój hart ducha. Tego jeszcze nie widzieliśmy w jego wykonaniu, a to da odpowiedź na wiele pytań - dodał Byrd.

Przypomnijmy, iż Wilder do drugiej obrony pasa WBC ma podejść w ostatni weekend września. Na chwilę obecną nie poznał jeszcze nazwiska pretendenta.