Pauzujący od czasu ubiegłorocznej porażki przed czasem z Władimirem Kliczką Bułgar Kubrat Pulew (20-1, 11 KO) potwierdził, że na ring wróci prawdopodobnie we wrześniu. Nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie i z kim.
- Chcę wrócić we wrześniu. Skąd tak długa przerwa? Zmagałem się z kontuzją nogi, sądziłem, że szybko się wykuruję, ale potrzeba było więcej czasu. Teraz już trenuję. Przygotowania zacząłem w Stanach Zjednocoznych, a obecnie trenuję już w Niemczech - powiedział 34-latek.
Wcześniej pojawiały się informacje, że Pulew może zaboksować 5 września w Dreźnie na gali Braehmer-Konrad. Oficjalnego potwierdzenia jak na razie jednak nie ma.