KEITH THURMAN O SWOICH AMBICJACH - KHANIE I MAYWEATHERZE JR

Keith Thurman (26-0, 22 KO) coraz mocniej naciska na Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO), choć chciałby również skrzyżować rękawice z Amirem Khanem (31-3, 19 KO). Pięściarz z Florydy wyrasta powoli na wielką gwiazdę wagi półśredniej.

- Chcę mierzyć się z najlepszymi. W tym roku walczę już z rywalami z czołowej dziesiątki mojego limitu, a ciągle jeszcze się uczę i robię postępy. Najlepszy obecnie jest Floyd, to król wagi półśredniej, a ja chcę dostać swoją szansę. Mogę wam zagwarantować, że nasza walka nie byłaby nudna. To nie będzie powtórka z jego pojedynku z Pacquaio, czy nawet z Maidaną. Zobaczycie najlepszego obecnie pięściarza naprzeciw młodego, bardzo utalentowanego pięściarza - stwierdził Thurman.

- Jeśli nie uda się spotkać z Mayweatherem, to chciałbym takich zawodników jak Khan, Maidana czy Porter. Najbardziej jednak chciałbym Amira Khana. W końcu zaczął wspominać moje nazwisko w wywiadach, zaś ja wciąż uważam, że on wcale nie należy do czołówki tej kategorii. Jeśli naprawdę chce udowodnić swoją przynależność do najlepszych, powinien najpierw spotkać się z kimś takim jak ja. Jego rodak Kell Brook pokazał to w starciu z Shawnem Porterem, czekam więc, aż Khan zrobi to samo - dodał "regularny" champion federacji WBA.