KOLEJNA DEMOLKA W WYKONANIU PATRYKA SZYMAŃSKIEGO!

Patryk Szymański (14-0, 9 KO) póki co trenuje i sparuje z lepszymi zawodnikami niż walczy, ale poprzeczka jest mu stopniowo podwyższana. A on robi swoje i nokautuje kolejnych przeciwników.

Dziś podczas gali z serii Premier Boxing Champions na antenie ESPN rywalem Polaka występującego w kategorii junior średniej był Maurice Louishomme (8-3-1, 4 KO). Za faworyta uważano naturalnie pięściarza z Konina, lecz ten bokser miał go wciągnąć na dłuższy dystans. A na czym się skończyło? Na niespełna dwóch minutach i dwóch wizytach na deskach Amerykanina. Początkiem końca okazał się prawy krzyżowy Szymańskiego.

Oczywiście Patryk jest młody i póki co anonimowy za oceanem, ale jeśli nadal będzie odprawiać rywali w takim stylu, szybko powinien doczekać się dużo trudniejszych wyzwań.