TRAVIS WALKER ZASTĄPI CHISORĘ W WALCE Z USTINOWEM

Jake Donovan, Boxingscene

2015-07-09

Pierwotnie Aleksander Ustinow (30-1, 21 KO) miał spotkać się z Dereckiem Chisorą. Od jakiegoś czasu wiadomo jednak było, że do tej walki nie dojdzie. Znaleziono więc następce jako rywala dla olbrzymiego Białorusina.

Ustinow podpisał kontrakt z Frankiem Warrenem na trzy występy z opcją przedłużenia tej umowy. Pierwszy z nich przypada na najbliższą sobotę w Manchesterze. Szybko więc poszukano następcy byłego mistrza Europy, a wybór padł na dobrze znanego polskim kibicom Travisa Walkera (39-13-1, 31 KO). Dla Amerykanina będzie to pierwszy występ od czasu porażki w grudniu w szóstej rundzie z Mariuszem Wachem.

- Chisora wycofał się ostatecznie na tydzień przed terminem. Przygotowywaliśmy się pod kątem konkretnego rywala, czyli pod kątem zawodnika walczącego w stylu Chisory. Jestem jednak gotów by wyjść do ringu z Władimirem Kliczką. Czuję się pewny swego. Znokautuję szybko Walkera, a po następnej walce będę już mistrzem - mówi buńczucznie Ustinow, który swego czasu został stosunkowo łatwo rozbity przez Kubrata Pulewa.

- Odmowa ze strony Chisory była dla nas sporym zaskoczeniem. Mieliśmy kilka alternatyw, z których najlepszą okazała się ta z Walkerem. To będzie ciekawy spektakl. Już teraz Aleksander jest notowany przez federację WBA na siódmym miejscu i moim zdaniem jest szansa, by w kolejnym pojedynku spotkał się z Kliczką. Według mnie to jedyny obecnie zawodnik, jakiego stać na wygraną nad Kliczką - dodał Władimir Hriunow, główny promotor Ustinowa.

REKOWSKI ZADOWOLONY ZE SPARINGÓW Z USTINOWEM

Obóz Ustinowa jakiś czas temu zaproponował sparingi Wachowi. Ten ich nie przyjął, a w jego miejsce wskoczył Marcin Rekowski (16-1, 13 KO) i to właśnie on przygotowywał Białorusina do tej sobotniej batalii.