KLICZKO-FURY: HEARN CHCE WZIĄĆ UDZIAŁ W PRZETARGU

Redakcja, Sky Sports

2015-07-03

Promotorzy Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) i Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO) przygotowują się do poniedziałkowego przetargu, który wyłoni organizatora walki o mistrzostwo wagi ciężkiej, ale muszą się liczyć z jeszcze jednym poważnym graczem. Chęć wzięcia udziału w przetargu wyraził niezwiązany umową z żadnym z tych zawodników Eddie Hearn.

Obozy czempiona i pretendenta mają do poniedziałku czas na wypracowanie porozumienia w sprawie organizacji pojedynku. Jeżeli go nie osiągną, w Panamie dojdzie do konkursu ofert. To szansa dla innych promotorów, którzy chcieliby zainwestować poważne pieniądze w walkę, licząc, że wszystko się zwróci dzięki zainteresowaniu, jakie generuje konfrontacja dwóch olbrzymów. O tym, aby z niej skorzystać, myśli Hearn.

- Istnieje taka możliwość, że do poniedziałku obie strony wypracują porozumienie. Jeżeli jednak tego nie zrobią, jestem pewien, że pojawią się oferty z różnych ciekawych obozów. Sam o tym oczywiście myślałem. Tak jak mówię, oni ciągle mogą dojść do konsensusu. Ale jeśli tego nie zrobią, na pewno pojawimy się na przetargu - stwierdził szef Matchroom Boxing, promotor m.in. Anthony'ego Joshuy i Carla Frocha.

Hearn zapowiedział, że w razie zwycięstwa nad Frankiem Warrenem i grupą K2 chciałby zorganizować walkę we wrześniu, ewentualnie październiku. - Zgodnie z przepisami Kliczko i Fury muszą się spotkać przed 24 października. Niemcy to nie jest nasz rynek, chcielibyśmy więc zrobić tę walkę na Wyspach. Fury jest z Manchesteru, to zatem oczywista lokalizacja. Dobra byłaby też O2 Arena. Bardzo możliwe, że pojedynek odbędzie się na świeżym powietrzu - powiedział.

Promotor nie ukrywa, że będzie w tym starciu mocno kibicować swojemu rodakowi. - Pięściarze mają problemy z gabarytami Kliczki, ale Tyson jest od niego większy i walczy w bardzo nietypowy sposób. Ma też zawsze nietypową taktykę - Peter Fury to bardzo mądry człowiek. Mam nadzieję, że Tyson wygra. To by otworzyło drzwi do wielkich walk z Anthonym Joshuą i Deontayem Wilderem. Na papierze faworytem jest Kliczko, lecz sądzę, że Tyson ma szansę go pokonać - mówi.