TRENER CLEVERLY'EGO: POKONANIE FONFARY LEPSZE NIŻ PAS MISTRZOWSKI

Redakcja, boxingwales.com

2015-07-03

Nathan Cleverly (29-2, 15 KO) był już mistrzem globu w wadze półciężkiej, ale zwycięstwo nad Andrzejem Fonfarą (27-3, 16 KO) będzie jeszcze większym sukcesem niż sięgnięcie po światowy czempionat - twierdzi trener Walijczyka Darren Wilson.

Pięściarze mają się spotkać w październiku na gali w Nowym Jorku. Choć Cleverly posiadał kiedyś tytuł, to Fonfara dla wielu jest faworytem.

- Wygrana nad nim bez wątpienia byłaby największym triumfem w karierze Nathana, zwłaszcza że wciąż odbudowuje się po porażce. Jest bardzo skupiony na tym pojedynku. To dla nas największa z możliwych walk. Tak, Nathan był już mistrzem, ale to dla nas ogromna szansa. Nie mogliśmy odrzucić tej propozycji - mówi szkoleniowiec pięściarza z Wielkiej Brytanii.

Cleverly w 2013 roku stracił pas WBO na rzecz Siergieja Kowaliowa. Ostatniej porażki doznał zaś w listopadzie 2014 roku, ulegając w pojedynku rozegranym w wadze junior ciężkiej Tony'emu Bellewowi. Kilka miesięcy wcześniej przegrał też Fonfara, który nie sprostał mistrzowi WBC Adonisowi Stevensonowi, ale dzisiaj obaj zawodnicy są w zupełnie innych miejscach.

- Fonfara po pokonaniu Chaveza Jr jest bardzo pewny siebie. Nieco wcześniej pokonał też Karpency'ego. Jest na szczycie rankingu WBC i krótko mówiąc jest po prostu w gazie. Dlatego to tak duża walka dla Nathana. Fonfara to ekscytujący bokser, jego styl jest gwarancją świetnego pojedynku - chwali Polaka Wilson.

Jednocześnie trener mocno wierzy w swojego podopiecznego. - Nie zdradzając zbyt wiele, mogę powiedzieć, że kluczem do zwycięstwa będzie wszechstronny boks i wykorzystywanie różnych atutów. W przeszłości Nathan nie zawsze boksował w ten sposób, za bardzo skupiał się na jednym elemencie. Dzisiaj jest lepszym zawodnikiem. Ma lepszą obronę, pracę nóg, lepiej się porusza, ma lepszy timing - po prostu wszystko jest lepsze. Przeciwko światowej czołówce wszystko musi pracować jak najlepiej - stwierdził.