LEKARZ POZWAŁ WSPÓŁPRACOWNIKÓW ABDUSAŁAMOWA

Redakcja, ESPN

2015-06-24

Prokurator generalny stanu Nowy Jork, występując w roli reprezentanta głównego lekarza pracującego przy walce Magomieda Abdusałamowa z Mike'em Perezem, w wyniku której rosyjski bokser doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, złożył w sądzie pozew przeciwko pięciu współpracownikom pięściarza z Machaczkały.

Przed rokiem rodzina Abdusałamowa wytoczyła proces lekarzom - dr. Barry'emu Jordanowi, czwórce jego współpracownikom ze stanowej komisji bokserskiej oraz jej inspektorowi, twierdząc, że z powodu ich zaniedbań na gali w Nowym Jorku 34-letni zawodnik nie otrzymał po wyniszczającej walce odpowiedniej pomocy medycznej. Sprawa stoi w miejscu, tymczasem główny lekarz zawodów, nie godząc się z rolą oskarżonego, sam postanowił zostać oskarżycielem.

BYŁY KANDYDAT NA PREZYDENTA USA: SPRAWA MAGO ŁAMIE MI SERCE

W pozwie, jaki złożył prokurator generalny, stwierdza, iż winę za to, że bokser stracił zdrowie, ponoszą jego najbliżsi współpracownicy - trener, tłumacz, menedżer oraz dwaj promotorzy. Wylicza, że oskarżeni byli odpowiedzialni za: ewentualne przerwanie walki i chronienie swojego pięściarza przed jej skutkami, ubieganie się o to, aby bokser został przewieziony do szpitala karetką (Abdusałamowa przetransportowano taksówką), a także wymianę jasnych komunikatów co do jego stanu zdrowia. Z dokumentów komisji wynika, że test neurologiczny przeprowadzony po pojedynku przez lekarzy zawodów wykazał zmiany w porównaniu z badaniem sprzed walki.

Z pięciu pozwanych osób dwie nie znajdowały się w trakcie potyczki w narożniku "Mago", z kolei dwie inne, które w nim przebywały - cutman i brat boksera - nie zostały pozwane. W krótkim komentarzu Paul Edelstein, adwokat rodziny Abdusałamowów, stwierdził, że oskarżenia głównego lekarza wobec sztabu Rosjanina są nie na miejscu i tylko dolewają oliwy do ognia.