DE LA HOYA: WRÓCĘ, JEŻELI MAYWEATHER ZMIERZY SIĘ Z GOŁOWKINEM

Redakcja, Twitter / boxingscene.com

2015-06-22

Oscar De La Hoya zaprzeczył w ubiegłym tygodniu, jakoby po siedmiu latach przerwy miał wrócić na ring, ale teraz twierdzi, że jest jeszcze bardzo mały cień szansy na to, że zmieni zdanie.

- Jedyna możliwość, abym wrócił na ring, to walka Floyda Mayweathera z Giennadijem Gołowkinem we wrześniu, a potem, w przyszłym roku, pojedynek zwycięzcy ze mną - oświadczył "Złoty Chłopiec" na Twitterze.

Tak jak słynny pięściarz, kibice na całym świecie chętnie zobaczyliby starcie dwóch niepokonanych pięściarzy, ale ze względu na fakt, że dzielą ich dwie kategorie wagowe, pozostaje ono w sferze marzeń. Floyd Mayweather Sr, ojciec i trener Amerykanina, podkreśla, że aby do niego doszło, Kazach musiałby zejść z limitu 160 do 154 funtów i trzymać się go nawet w dniu walki.

MAYWEATHER: GOŁOWKIN MOCNO BIJE, ALE ZE MNĄ BY NIE WYGRAŁ

- Na miejscu Floyda kazałbym mu trzymać wagę aż do samego pojedynku. Mogliby się zmierzyć w limicie 150 czy 154 funtów, ale pod warunkiem, że Gołowkin rzeczywiście tyle by ważył w dniu potyczki - oznajmił senior.

Mayweather kolejną walkę stoczy 12 września w Las Vegas. Będzie to jego ostatni występ w ramach kontraktu z telewizją Showtime, a co za tym idzie prawdopodobnie ostatni w karierze.