Luis Ortiz (21-0, 18 KO) przez moment mógł się szczycić tytułem federacji WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej, jednak badania przeprowadzone po walce wykazały w jego organizmie niedozwolone środki wspomagające. Minęło dziewięć miesięcy, więc Kubańczyk może już walczyć. I wystąpi w najbliższą sobotę.
Nazywany "King Kongiem" pięściarz wystąpi w hali Bell Centre w Montrealu na gali N'Jikam vs Lemieux, gdzie skrzyżuje rękawice z Byronem Polleyem (27-18-1, 12 KO).
Przypomnijmy, iż stawką konfrontacji Lemieux (33-2, 31 KO) z N'Damem N'Jikamem będzie wakujący pas organizacji IBF w dywizji średniej.