BRONER: NIE BĘDĘ NASTĘPCĄ FLOYDA, BĘDĘ PIERWSZYM BRONEREM

Adrien Broner (30-1, 22 KO), swego czasu kreowany na następcę Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO), zapewnia, że nie będzie drugim "Money" Floydem. - Będę za to pierwszym i jedynym Adrienem Bronerem - mówi.

W weekend 25-letni "Problem" przejdzie pierwszy poważny test od czasu przegranej walki z Marcosem Maidaną w 2013 roku. Na ringu w MGM Grand w Las Vegas Amerykanin zmierzy się z Shawnem Porterem (25-1-1, 16 KO). Faworytem bukmacherów jest jego rywal, który tak jak Maidana prezentuje agresywny styl walki, ale Broner w ogóle się go nie obawia.

- Zupełnie nie wiem, dlaczego miałbym być przestraszony Portera. Nie boję się nikogo. Shawn może sobie gadać, nie ma problemu. Ten facet mnie nie pokona. To się po prostu nie wydarzy - powiedział.

Młody Amerykanin krótko skomentował przy okazji wypowiedź Kenny'ego Portera, ojca i trenera jego najbliższego rywala. Senior stwierdził, jakoby po wspólnym sparingu Broner powiedział, że Porter jest dla niego za silny. - Ten facet to żart - podsumował AB.