CHARLES MARTIN: JA ZNOKAUTUJĘ KLICZKĘ, A POWIETKIN WILDERA

Redakcja, FightHype

2015-06-16

Charles Martin (21-0-1, 19 KO) okupuje piąte miejsce w rankingu federacji IBF i drugie według WBO. 29-letni Amerykanin ma nadzieję, że już wkrótce dostanie szansę zaboksowania o tytuł wagi ciężkiej i zapewnia, że poradziłby sobie z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).

Ukrainiec w kolejne obronie pasów WBA/WBO/IBF ma spotkać się z Tysonem Furym (24-0, 18 KO), którego mocno bijący mańkut z Carson - delikatnie mówiąc, niezbyt ceni.

- Przecież ten cały Fury to jeden wielki żart. Mam tylko nadzieję, że nie sprawi jakiejś niespodzianki i nie wygra, bo to ja chciałbym znokautować Kliczkę. Zwracam dużą uwagę na przygotowanie strategiczne, mam swój plan taktyczny na Kliczkę i to zadziała - przekonuje Martin, który ma w dorobku między innymi wygraną nad Joeyem Dawejko czy kilkoma mniej znanymi, ale niepokonanymi pięściarzami.

Amerykanin wydaje się butny i pewny swego. Za nic ma również championa organizacji WBC Deontay Wildera (34-0, 33 KO), którego skrytykował za sobotni występ przeciwko Ericowi Molinie.

- W boksie chodzi przecież o wymienianie ciosów, a jeśli Wilder przyjmie coś mocnego, zgaśnie mu światło. Moim zdaniem Powietkin znokautuje w przeciągu dwóch rund - przekonuje Martin, który ma zaboksować 25 lipca z nieznanym jeszcze rywalem. - Chcemy najpierw wystąpić pod koniec lipca, a potem, jeśli się uda, na gali z udziałem Floyda Mayweathera.