BARRY: PRACA Z UGONOHEM TO NAJLEPSZE, CO MOGŁO SPOTKAĆ PARKERA

Kevin Barry, opiekun Josepha Parkera (13-0, 11 KO) i Izuagbe Ugonoha (11-0, 9 KO), przyznał, że początkowo był przeciwny temu, aby jego utalentowany nowozelandzki podopieczny miał partnera treningowego. Wszystko się jednak zmieniło, kiedy poznał Polaka.

- Jeżeli miałem kogoś dokooptować do naszego zespołu, musiała to być właściwa osoba, z którą łączyłaby nas właściwa chemia. Praca z Izu okazała się bardzo, bardzo pozytywna. To najlepsze, co mogło spotkać Joe. Toczą ze sobą sparingi na światowym poziomie i rywalizacja między nimi jest naprawdę zacięta. Gdy Joe ma słaby dzień, Izu wyłazi ze skóry i sprawia, że Joe daje z siebie więcej - mówi Barry.

Ze współpracy bardzo zadowolony jest też Ugonoh. - Mam teraz czas, aby pracować nad moimi umiejętnościami, czuję, że zmierzam w dobrym kierunku. Poczyniłem ogromny postęp od ostatniej walki - zapewnia.

Ów progres 28-latek będzie mógł zaprezentować już w sobotę na gali w Palmerston North. W zakontraktowanym na osiem rund pojedynku zmierzy się z olbrzymim Juliusem Longiem (16-17, 14 KO), byłym rywalem m.in. Mariusza Wacha, Odlaniera Solisa i Samuela Petera W walce wieczoru Parker skrzyżuje rękawice z Yakupem Saglamem (34-3, 31 KO).