KONIEC Z KOBIETAMI W BIKINI NA GALACH RIABIŃSKIEGO

Andriej Riabiński, szef grupy Mir Boksa, organizującej największe gale bokserskie w Rosji, oświadczył, że na zawodach jego stajni nie będą się więcej pojawiać kobiety odziane w stroje bikini.

Odsłaniające ponętne ciała ring girls, które skupiają uwagę widzów w trakcie przerw między rundami, gdy noszą tabliczki z numerem kolejnego starcia, od wielu dziesięcioleci są stałym elementem gal bokserskich na całym świecie. Mając na uwadze wyznania religijne kibiców i sportowców, Riabiński postanowił jednak skończyć z tą tradycją.

- Na naszych galach pojawiają się ludzie wielu kultur. Również niektórzy bokserzy to muzułmanie, co traktujemy z szacunkiem. Zawody bokserskie to nie jest miejsce dla kobiet w bikini. Wolimy inny, bardziej wyważony format. Organizujemy poważne międzynarodowe zawody sportowe, to nie klub ze striptizem. Dlatego postanowiliśmy zmienić charakter naszych imprez na bardziej cywilizowany - wyjaśnił rosyjski miliarder, w którego grupie walczą m.in. Aleksander Powietkin, Grigorji Drozd i Denis Lebiediew.

Ring girls nie znikną z gal Mir Boksa, ale będą ubrane w inny sposób. - W Stanach Zjednoczonych występują w bikini. My chcemy, aby były piękne, ale ubrane ze smakiem - powiedział Riabiński.

Jego inicjatywie przyklasnął inny znany rosyjski promotor Władimir Hriunow. - Oczywiście, że wspieram ten pomysł. Trzeba być świadomym różnic kulturowych oraz priorytetów. Pamiętajmy, że odbiorca jest przecież najważniejszy - stwierdził.