ISAAC CHILEMBA WŚCIEKŁY NA STEVENSONA - GOTÓW NA FONFARĘ

Redakcja, World Boxing News

2015-06-05

Isaac Chilemba (24-2-2, 10 KO) okupuje pierwsze miejsce w rankingu federacji WBC wagi półciężkiej, ale póki co nie doczeka się raczej spotkania z panującym na tronie Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO).

Najpoważniejszym kandydatem do starcia z championem jest obecnie niepokonany Thomas Oosthuizen (24-0-2, 14 KO), który notabene jutro w Kempton Park w RPA na gali z udziałem Mateusza Masternaka skrzyżuje rękawice z Robertem Berridgem (26-2-1, 21 KO). Stevenson miał potem unifikować z Oosthuizenem pasy WBC/IBO, ale Thomas przekroczył dziś o pół kilograma wymagany limit i bez względu na wynik jutrzejszego pojedynku straci swój tytuł.

Chilemba jest wściekły na fakt, że Stevenson pomija go w swoich planach i da prawdopodobnie szansę Oosthuizenowi.

- Chcę swojej walki o mistrzostwo świata. Bardzo ciężko pracowałem na to, by znaleźć się na pozycji numer jeden w rankingu WBC. Teraz aż pęka mi serce gdy widzę, że mistrz unika niektórych zawodników, a daje szansę innym, którzy nawet nie są notowani w rankingach. Najpierw Sakio Bika nie powinien mieć praw pretendenta, a teraz słyszę, że mówi się o jego potyczce z Oosthuizenem. Ten facet przecież nic nie znaczy w wadze półciężkiej - wścieka się reprezentant Malawi.

Obecnie numerem dwa w rankingu WBC jest nasz Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO). Isaac chętnie spotkałby się z naszym rodakiem, jeśli w stawce byłby status oficjalnego challengera.

- Byłbym szczęśliwy mogąc powalczyć w oficjalnym eliminatorze z numerem drugim w rankingu. Bo Stevenson i doradzający mu Al Haymon chcą póki co łatwych pieniędzy, zamiast szukać prawdziwych wyzwań. Pracowałem ciężko by być w tym miejscu w jakim jestem teraz i zasługuję na swoją szansę - dodał Chilemba.