WEIDMAN: JUŻ WIEM, DLACZEGO MÓWIĄ NA MAYWEATHERA 'MONEY'

Redakcja, The MMA Hour

2015-06-01

Spotkanie na szczycie sportów walki. Kilkanaście dni temu na imprezie na basenie w Las Vegas najlepszy bokser świata Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zamienił kilka słów z jednym z najlepszych zawodników MMA, niepokonanym mistrzem UFC w wadze średniej Chrisem Weidmanem.

Pod koniec maja wspólne zdjęcie Amerykanów obiegło media społecznościowe. Ariel Helwani z programu The MMA Hour postanowił dociec, o czym rozmawiali wielcy zawodnicy. Okazało się, że temat, jak to w przypadku "Money" Floyda, nie był zaskakujący.

- Obaj byliśmy na tej samej imprezie, więc zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Floyd udzielił mi kilku rad. Zeszliśmy na aspekt biznesowy i Floyd od razu zaczął mówić o pieniądzach. Teraz już wiem, dlaczego mówią na niego "Money". Ja do niego: "Hej, jak się masz, bardzo cię szanuję", a on na to: "No cóż, właśnie zarobiłem 125 milionów dolarów". Myślę: "Wow, przecież nawet cię o to nie pytałem, ale super". Mayweather dalej: "Mam prywatne samoloty, wszystko". Ponownie - w ogóle o to nie pytałem, ale świetnie to słyszeć. Sam chciałbym mieć takie zabawki - relacjonuje Weidman.

Koniec końców dysputa Amerykanów była udana. - Floyd był w porządku, wszystko o mnie wiedział. Wysłał po mnie swojego człowieka, który zaprosił mnie do jego grona, tak to się odbyło. To było fajne doświadczenie. Floyd to z całą pewnością dobry facet. Twardo stąpa po ziemi. Uwielbia pieniądze, a w sporcie nie mógłby osiągnąć więcej. Mam do niego wielki szacunek - powiedział dwukrotny pogromca Andersona Silvy.

Mayweather, który odpoczywa obecnie po zwycięstwie w najbardziej dochodowej walce w dziejach sportu z Mannym Pacquiao, kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie 12 września. Będzie to być może jego ostatni występ w karierze.