MURRAY: GOŁOWKIN MÓGŁBY POKONAĆ FROCHA I DeGALE'A

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2015-05-25

Martin Murray (29-2-1, 12 KO) na własnej skórze przekonał się o sile rażenia Giennadija Gołowkina (33-0, 30 KO). I choć obaj występują na co dzień w wadze średniej, to odradza swoim rodakom z wyższej kategorii spotkania z Kazachem.

O potyczce z "GGG" coraz głośniej mówi Carl Froch (33-2, 24 KO), uważany powszechnie za lidera dywizji super średniej. Po sobotniej wygranej i zagarnięciu wakującego pasa IBF zaczyna o tym też mówić James DeGale (21-1, 14 KO). Murray jest jednak zdania, że Giennadij jest w stanie przewrócić ich obu.

- Gołowkin nie ma co liczyć na wielkie walki w wadze średniej, dlatego może wkrótce awansować do super średniej, by mierzyć się z większymi od siebie. Biorąc pod uwagę styl Frocha i fakt, że ten lubi się pobić i powymieniać ciosy, wątpię by okazał się lepszy. Może gdyby miał lepszą defensywę, ale ja i tak uważam, że on jednak przejdzie na sportową emeryturę. DeGale to również twardy i dobry zawodnik, ale boksuje z kontry, a to również nie jest odpowiedni styl na Gołowkina. Kazacha może pokonać ktoś z dobrą defensywą, lecz idący do przodu - stwierdził Murray.