UGONOH: SPARINGI Z KLICZKĄ WZMOCNIŁY MNIE PSYCHICZNIE

Przygotowujący się do kolejnego, zaplanowanego na 13 czerwca występu Izuagbe Ugonoh (11-0, 9 KO) przyznał, że ostatnie miesiące, w trakcie których miał okazję sparować z Władimirem Kliczką i Bermane'em Stiverne'em, dodały mu rezonu.

- Sparingi z nimi pomogły zbudować moją siłę psychiczną, podniosły pewność siebie. Poza tym codziennie pracuję z Josephem Parkerem i nie ma mowy, aby to nie zaprocentowało - powiedział polski pięściarz.

Ugonoh i Parker trenują razem pod okiem Kevina Barry'ego. Niedawno byli na obozie Kliczki, gdy ten przygotowywał się do walki z Bryantem Jenningsem, i z bliska przyglądali się pracy mistrza świata, podpatrując jego metody treningowe.

- Zaczęliśmy ostatnio włączać do treningów pływanie i nie będę kłamał - pomyśleliśmy o tym na obozie Kliczki. Pływanie pomaga uregulować oddychanie. Osiągnięcie tych samych efektów poprzez trening biegowy zajęłoby znacznie więcej czasu - stwierdził Izu.

Polak w kolejnym pojedynku zmierzy się z Juniorem Patim (10-21-1, 6 KO). Rywala widział już w akcji i jest spokojny o przebieg konfrontacji w Palmerston North.

- On mierzy 180 cm, więc co może zrobić? Będzie pewnie skakać i próbować mnie czymś trafić, to jego jedyna szansa. Zamierzam kontrolować dystans, bo kiedy kontrolujesz dystans, kontrolujesz walkę. Jestem gotowy na pełne osiem rund, ale jeżeli będzie okazja, wygram przed czasem - mówi.

Ugonoh zapowiedział, że po czerwcowym występie chciałby jeszcze dwa razy w tym roku wejść do ringu. Nie wykluczył, że niebawem ponownie zaboksuje w Polsce, gdzie po raz ostatni walczył w lutym 2013 roku.

- To bardzo możliwe. Jeżeli jesteś gotowy, to okazja w końcu sama przyjdzie - powiedział.