CARL FROCH: GOŁOWKIN STANOWI ODPOWIEDNIĄ MOTYWACJĘ

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2015-05-23

Wygląda na to, że Carl Froch (33-2, 24 KO) zapuścił sidła na potyczkę z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO). Anglik poważnie rozważał zakończenie kariery z powodu braku wielkich wyzwań, ale teraz motywuje go potencjalne spotkanie z najlepszym zawodnikiem wagi średniej.

"Kobra" szykowała jad na Julio Cesara Chaveza Jr, lecz tego wcześniej załatwił nasz Andrzej Fonfara. I gdy wydawało się, że wielki wojownik z Nottingham odpuści, z inicjatywą wyszedł obóz występującego w niższej dywizji Kazacha.

- Potrzebuję motywacji i wyzwania. Muszę czuć się zagrożony, a Gołowkin mi to gwarantuje. Podjąłem decyzję, że znów wyjdę do ringu. Podoba mi się idea spotkania z Gołowkinem. Mój problem polega na tym, że mam prawie 38 lat, a wciąż tak kocham boks. Nie chciałbym za kilka lat patrzeć wstecz i myśleć "Mogłem stoczyć tą ostatnią walkę, czemu tego nie zrobiłem". Na początku czerwca ogłoszę swoją oficjalną decyzję - stwierdził Froch.