CHAVEZ-MACKLIN? NA DRODZE MOŻE STANĄĆ WAGA

Redakcja, Daily Mail

2015-05-21

Matthew Macklin (32-6, 21 KO) jest jednym z głównych kandydatów do walki z próbującym się odbudować po dotkliwej porażce z rąk Andrzeja Fonfary Julio Cesarem Chavezem Jr (48-2-1, 32 KO). Brytyjczyk chętnie zmierzyłby się z Meksykaninem, ale nie ukrywa, że problemem jest waga.

Chavez, który z Fonfarą walczył w kategorii półciężkiej, wraca do wagi super średniej, podczas gdy Macklin boksuje w średniej. - Prawda jest taka, że ja w dniu walki ważyłbym nie więcej niż 168 funtów, a Chavez mógłby przybrać po ceremonii ważenia nawet 20 funtów. W dywizji średniej bardzo chętnie bym z nim zaboksował, ale do wyższej raczej nie chciałbym iść. Moglibyśmy się spotkać gdzieś pośrodku, na przykład w limicie 164 funtów - proponuje pięściarz z Wysp.

Wątpliwości co do pojedynku z Chavezem ma też jego promotor Eddie Hearn. - Podoba mi się pomysł tej walki, są duże pieniądze do zarobienia i jest to niewątpliwie kuszące, ale sami nie wiemy - stwierdził.

Szef Matchroom Boxing próbuje zakontraktować swojemu podopiecznemu inny - mniej dochododowy, ale bezpieczniejszy, a przy tym też bardzo ciekawy pojedynek z regularnym czempionem WBA w wadze średniej Danielem Jacobsem (29-1, 26 KO). - Ta walka to tak naprawdę priorytet Matthew. Są też opcje starcia z Peterem Quillinem i Andym Lee, ale kiedy pojawia się szansa na potyczkę z Chavezem, trzeba o tym pomyśleć - mówi.