HISTORIA MISTRZA SPRZED LAT

Redakcja, Informacja prasowa

2015-05-13

W najnowszym numerze magazynu Champion, po 55 latach od pierwszego medalu na Igrzyskach Olimpijskich, Marian Kasprzyk opowiada Grzegorzowi Kapli o swoim dzieciństwie, początkach kariery, więzieniu i chorobie.

„Pierwszy trening był z górnej półki. Sparing. – Wołają mnie do ringu, patrzę, a naprzeciwko staje Heniek Niedźwiedzki. Medalista olimpijski z Melbourne! Co tu robić? – myślę. – Jak mnie trafi, to po mnie. Pomogła lewa ręka i piłkarskie wybieganie. Marian wygrał wyraźnie na punkty i poszła fama, że jest w boksie nowy talent. Tydzień potem byłem w kadrze Polski” – wspomina swoje początki Marian Kasprzyk.

Życie Kasprzyka stało się inspiracją do scenariusza filmu „Bokser”. Chłopak z małej miejscowości, który pokonuje mistrza i staje się czołowym polskim bokserem. Przez przypadek podnosi rękę na władzę ludową i trafia do więzienia. Po jakimś czasie wraca na ring, gdzie zdobywa tytuł Mistrza Olimpijskiego.

„Trenowali z braćmi we czterech, ale mieli tylko jedną parę rękawic. Marian, jako że najmłodszy, dostawał lewą rękawicę. I tak nauczył się walczyć z lewą ręką z przodu. To trudne dla praworęcznych przeciwników.” Zdobyte umiejętności i doświadczenie poprowadziły Kasprzyka na szczyt bokserskiej kariery. Do dziś uznawany jest za jednego z najlepszych polskich pięściarzy w historii.

Więcej na temat najważniejszych walk w jego życiorysie, więzienia i rodziny przeczytacie w magazynie Champion.