ISAAC CHILEMBA KOLEJNYM RYWALEM FONFARY?

Pochodzący z Malawi Isaac Chilemba (24-2-2, 10 KO), najwyżej notowany zawodnik w rankingu WBC w wadze półciężkiej, może być kolejnym rywalem Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) - poinformował sam "Polski Książę" w poniedziałkowym programie "Puncher".

Mieszkający w Chicago pięściarz chce powrócić na ring we wrześniu lub w październiku. Zdradził, że mógł walczyć znacznie wcześniej, bo już 12 czerwca na gali w "Wietrznym Mieście" z udziałem Artura Szpilki i Erislandy'ego Lary. Miał otrzymać za ten występ ponad pół miliona dolarów, mógł też sobie wybrać rywala, ale odmówił. Woli boksować jesienią. Z kim?

- Ktoś z pierwszej dziesiątki. Myślimy nad kilkoma zawodnikami. Może Chilemba, który jest bardzo groźny? To byłaby dla mnie dobra walka - powiedział.

W ostatnim pojedynku Fonfara w efektownym stylu pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. Rozbity rywal nie wyszedł do dziesiątej rundy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2015 12:53:13 
To byłby bardzo zły wybór. Ja rozumiem, że Andrzej robi ogromne postępy, ale śliski Chilemba wybitnie nie będzie mu pasował i ryzyko porażki jest tu naprawdę spore, a przecież zwycięstwo nad anonimowym w sumie Chilembą nic właściwie Fonfarze nie daje. Lepiej dla kariery Fonfary w mojej ocenie, żeby jednak znaleźli innego kandydata.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-05-2015 12:55:58 
W sumie Matys napisał wszystko co w temacie.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 05-05-2015 12:59:12 
Chilemba jeden z najgorszych możliwych wyborów. Malawijczyk napsułby sporo krwi nawet Stevensonowi.
 Autor komentarza: basu00
Data: 05-05-2015 13:08:29 
I dobrze żeby być najlepszym trzeba bić się z każdym a jakieś wybieranki ten nie bo taki ten nie bo sraki,i tak z nim wygra wiecie o tym.
 Autor komentarza: pigwus1
Data: 05-05-2015 13:10:15 
Bzdura. Chilemba nie ma najmocniejszej szczęki i braki kondycyjne w późniejszych rundach.
Andrzej w walce z Chavezem zrobił zawrotne tempo i myśle, że Isac by nie wytrzymał takiego tempa.

To będzie dobry pojedynek by pokazać niedowiarkom, że tytan pracy Andrzej Fonfara Polski Książe. Bez problemu radzi sobie z czołówką.
 Autor komentarza: PolakMaly
Data: 05-05-2015 13:11:51 
Nie oglądałem Punchera ale Chilemba to błąd....
 Autor komentarza: Krzych
Data: 05-05-2015 13:16:47 
Bardzo, ale to bardzo zły pomysł. Chilemba wyglądał wyśmienicie w ostatniej walce i jeżeli w taki sam sposób będzie boksował z Fonfarą to będzie 12-0.
 Autor komentarza: Tokio
Data: 05-05-2015 13:27:36 
Jeśli Fonfara chce być 3 półciężkim musi zmierzyć się z takim rywalem i go pokonać. Jakie Fonfara ma opcje? Stevenson, Kowaliev i ewentualnie Pascal oraz pogromca komandosa z białegostoku
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-05-2015 13:29:18 
Co wy opowiadacie?
Jak nie z nim to z kim?Za chwilę nikt nie będzie pasował,Rosjanie wiadomo,Pascal też mocny itp...
Dobry rywal.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-05-2015 13:29:40 
Fonfara jest bardzo dobrze prowadzony.
Chciałbym, żeby każdy pięściarz był prowadzony tak dobrze i stopniowo do góry jak Fonfara.

Nie przesadzajcie, Chilemba jest dobry, ale jest i do ogrania i do znokautowania.
Potrafił go stłamsić taki cep jak Bellew, więc i Endrju da rade.

Życzyłbym kibicom i Andrzejowi walki z Bellew lub Brehmerem.
Bellew jest znany w Anglii i jakby dostał TKO od Fonfary to zyskałby jeszcze bardziej promocyjnie + byłaby dobra walka.
Brehmer najsłabszy z mistrzów dzierżących pas + największe szanse na zdobycie tego pasa.

To dobry rywal na walke po Chavezie.
Fonfara może mieć kłopoty, ale potrzebuje walk także z takimi sliskimi stylami, żeby się rozwijać.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 05-05-2015 13:33:10 
Moze Bute?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 05-05-2015 13:39:19 
Chilemba? Dobry rywal i znajduje sie w topce magazynu the ring, dobre nazwisko do rekordu i dobra pozycja w Wbc. W razie wygranej rewanz ze Stevensonem i to jeszcze z pozycji obowiazkowego pretendenta. Nie wiadomo tylko czy Isaac zaryzykuje. Jak nie to Fonfare i tak wyznacza do eliminatora, wiec Chilemba nie bedzie szedl na skroty. Szkoda, ze Dawson przegral z Karpenckym, na pewno podjalby wyzwanie z Andrzejem. Pozostaje jeszcze Hopkins, za dobra kase jeszcze zaboksuje, a legendarne nazwisko w rekordzie to tez jest cos. Dlatego wlasnie dobrze teraz poobijac takich Chilembow. Beda wyniki, pozycje rankingowe, kasa i przeciwnicy.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 05-05-2015 13:42:55 
Mistrzowie Ibo zawsze sa czarnymi konmi w swoich wagach. Jak spojrzec na posiadaczy tego pasa to nazwiska sa imponujace. Andrzej jest jednym z nich.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 05-05-2015 13:55:03 
Zresztą z Chilembą chyba Beterbijev miał walczyć po Campillo ;D
 Autor komentarza: progresywny
Data: 05-05-2015 14:06:28 
A taki mały offtop : Ja już się nie mogę doczekać 22 maja w Moskwie. Walk Kudryashova, Chakhkieva, Povetkina, Charra z Lepajem czy Drozda z Krzyśkiem. Czuję, że będzie ciekawsza niż gala stulecia. Mordobicie zapewnione (Kudryashov, Chakhkiev), walka dwóch puncherów w wadze ciężkiej Charr-Lepai no i boks techniczny na wysokim poziomie (Povetkin-Perez, Drozd-Włodarczyk). Wiele różnorodnych walk zawodników na różnym poziomie.
 Autor komentarza: Huragan1410
Data: 05-05-2015 14:15:47 
Nie rozumiem niektórych z Was którzy boją się Chilemby, zachowujecie sie jak wydygane leszcze.

Jeśli chcesz być najlepszy to walczysz z najlepszymi. I nie ważne czy rywal jest śliski, mokry czy nosi rajtuzy. Chcąc być top1 a taki chce być Andrzej, musi walczyć z czołówką. Lepiej dla Was żeby nabijał rekord i walczył z jakimś głażewskimi czy innymi paparuchami?

Jestem za walką z Chilembą, jestem za mocnym charakterem który nie boi sie wyzwań. A taki charakter ma Andrzej Fonfara i tyle w temacie. Pozdro (L)
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 05-05-2015 14:55:28 
Najśmieszniejsze jest to, że to Ci sami co krytykowali Kołodzieja czy innych, że cały czas obijają bumów. Hipokryzja wam się uszami wylewa panowie ;)
Chilemba jak najbardziej do ogarnięcia przez Fonfare.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 05-05-2015 15:25:28 
"I nie ważne czy rywal jest śliski, mokry" - A z "Zimnym"? :D

Też uważam że rywal dobry, nie rozumiem krytyki, to po co Fonfara pokonał Chaveza? No chyba po to by móc zacząć walczyć z topem.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2015 15:28:35 
Nie rozumiemy się chyba, oczywiście że Chilemba jest do "ogarnięcia", ale styl robi walkę i to naprawdę niewygodny przeciwnik, na tle którego bardzo, ale to bardzo trudno będzie Fonfarze nie tylko wygrać, ale w ogóle dobrze wyglądać. O ile sportowo jest to ciekawy pojedynek, o tyle stosunek ryzyka do zysku jest po prostu wybitnie nieopłacalny w mojej opinii. Cały potencjał medialny uzyskany w walce z Chavezem może pójść w gwizdek, a mnie i promotorom zależy zapewne na tym, żeby Andrzej nie stracił swojego wypracowanego kapitału na takiej walce z Chilembą. Jako kibic oczywiście trzymam kciuki i ewentualny słaby występ na tle niepasującego Andrzejowi Chilemby nie zmieni mojego postrzegania Fonfary, ale to jest biznes i łaska kibiców, zwłaszcza za oceanem na pstrym koniu jeździ.

Według mnie fajną walką byłoby starcie z Biką - takie porównanie do Stevensona, konkurencyjny pojedynek w stylu kariery Pacquiao i jego starć z rywalami Floyda. Może Andrzejowi udałoby się jako pierwszemu zatrzymać starzejącego się i rozbijanego systematycznie ostatnio Sakio przed czasem, walka na pewno byłaby poza tym atrakcyjna dla widzów, a Fonfara bazuje na tym, że jest postrzegany jako "fan-friendly fighter" i niezwykle ważne jest by ten obraz podtrzymać. Z Chilembą trudno będzie o takie emocje, chyba że po końcowym gongu, w kwestii zapewne kontrowersyjnego rozstrzygnięcia.

Sumując, na tym poziomie każda walka to ryzyko i nie powinno się schodzić poniżej pewnego poziomu, ale ryzyko dla samego ryzyka i zadowolenia grupki koneserów jest mało sensowne. Poza tym Chilemba niespecjalnie też nawet może służyć jako "nauka" pod kątem obecnych mistrzów, bo stylowo zbliżony jest do śliskiego technika jak Campillo, tylko jest młodszy i nie jest rozbity. Szkoda by było zaprzepaścić szansę rewanżu naszego rodzynka w boksie zawodowym ze Stevensonem. Niemniej - co by nie postanowili, będę trzymać kciuki za Andrzeja i liczyć, że jeśli do tej walki dojdzie, to zajedzie Chilembę aktywnością, ciosami na dół.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-05-2015 15:34:39 
Pascal to byłby dobry rywal. Finansowo i medialnie.
 Autor komentarza: PolakMaly
Data: 05-05-2015 15:51:12 
Matys90Data: 05-05-2015 15:28:3

...O ile sportowo jest to ciekawy pojedynek, o tyle stosunek ryzyka do zysku jest po prostu wybitnie nieopłacalny w mojej opinii. Cały potencjał medialny uzyskany w walce z Chavezem może pójść w gwizdek, a mnie i promotorom zależy zapewne na tym, żeby Andrzej nie stracił swojego wypracowanego kapitału na takiej walce z Chilembą.


otóż to!!
Moim zdaniem niech mierzy W ANgola któregoś bądź Brehmera, rewanż SUpermanem czy nawet Kovaliev!!
Ja bym nawet rozważył 168lbs jeśli to możliwe oczywiście, bo tam też jest z kim się bić..od rewanżu z chavezem po frocha Warda czy nawet Gienka.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-05-2015 16:16:30 
@PolakMały
Na niższą kategorię to Fonfara ma za słaby refleks.

Fonfara powinien omijać Kowaliova i Baterbijeva szerokim łukiem
 Autor komentarza: hms
Data: 05-05-2015 17:06:27 
Jak ktoś uważa, że Fonfara przegra z Chilembą proponuję obejrzeć jego walki z Bellew (słabszą wersją Fonfary moim zdaniem)
 Autor komentarza: Miezwinsky
Data: 05-05-2015 18:34:37 
Ja Chilemby nigdy nie widziałem, ale pamiętam jak po walce Z Chavezem którą oglądałem z kuzynem, który bije mnie wiedzą o boksie na głowę, gadaliśmy o kolejnym rywalu dla Andrzeja, to jego zdaniem z top 10 tej wagi najgorszy poza Stevensonem i Kovaliovem byłby właśnie Chilemba. Przypomniało mi się to po tym jak czytam jaka dyskusja rozgorzała pod tym tematem ;).
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 05-05-2015 20:12:08 
Spokojnie wg mnie takiej walki nie bedzie bo sie na nią show time nie zgodzi.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 05-05-2015 20:59:25 
To są takie luźne rozważania. To może być też rewanż z Tommy Karpency.
 Autor komentarza: hms
Data: 05-05-2015 21:10:00 
Karpency to dobra opcja, jest mańkutem jak Stevenson
 Autor komentarza: hms
Data: 05-05-2015 21:10:28 
W ogóle powinien teraz powalczyć z jakimiś leworęcznymi
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 05-05-2015 22:21:34 
Zgadzam się z foerumowiczami Chilemba to nie wygodny rywal śliski możenie panczer ale dobry technicznie zawodnik nie tak medialny ale z scisłej czołówki półcieżkiej taki solisby Bellew niezle sie znim meczył zremisował i]już lepszym rywalem byłby rewanż z Karpencym ew Brechmer ale ten do Usa nie przyjedzie a W Nieemczech musiałby go znokałtować bo mógłby zostać oszukany
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.