WARD DO PROMOTORA GOŁOWKINA: NIE WMAWIAJCIE LUDZIOM TAKICH RZECZY

Redakcja, fighthype.com

2015-05-04

Przy okazji bokserskiego weekendu w Las Vegas Andre Ward (27-0, 14 KO) spotkał się z promotorem Giennadija Gołowkina (32-0, 29 KO), Tomem Loefflerem. Amerykański bokser wystosował do opiekuna Kazacha krótki, acz treściwy apel: - Przestańcie być nieszczerzy z kibicami.

"GGG" wciąż czeka na wielką walkę, której zdaniem swoich współpracowników nie może się doczekać, bo wszyscy zawodnicy z czołówki limitów 154-168 funtów się go boją. Ward przyznaje, że nie może już tego słuchać.

- Właśnie widziałem Toma Loefflera. Szanuję go, ale powiedziałem mu - przestańcie być nieszczerzy z kibicami. Nie wmawiajcie im, że Ward ucieka, że się boi, skoro dobrze wiecie, że to nieprawda. Ja nie chcę zwodzić fanów. To są ludzie, którzy płacą za PPV, którzy kupują bilety i którzy nas wspierają. Nie można ich w ten sposób traktować. Ja zawsze mówię jak jest. Tom przyznał mi rację, zwalał trochę winę na trenera, ale on sam też ponosi za to odpowiedzialność - stwierdził.

Pięściarz z Kalifornii jest zmęczony tą dyskusją do tego stopnia, że nie chce już nawet nikogo przekonywać, że nie unika Gołowkina.

- Nie wiem, ile razy jeszcze muszę to powtarzać. Wielokrotnie już podkreślałem, że jestem gotowy na tę walkę. Od teraz nie będę już nawet wypowiadać imienia Gołowkina, bo nie zamierzam się za nim uganiać. Jeżeli on chce budować swoją karierę, jeżeli chce walczyć dalej w wadze średniej, to niech to robi, nie ma problemu, tylko niech mnie do tego nie miesza - powiedział.