ARUM: POŁOWA GAŻY PACQUIAO NA CELE CHARYTATYWNE

Walka stulecia z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) ma przynieść Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO) co najmniej 80 milionów dolarów. Bokser nie zgarnie jednak całej puli. Duża część trafi do jego współpracowników, jeszcze większa do urzędu podatkowego, a być może największa na konta fundacji charytatywnych.

- Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, jestem pewien, że połowa jego gaży zostanie przekazana na cele dobroczynne. Na sto procent. To cały Manny - mówi Bob Arum.

"Pacman", który sam dorastał w ubóstwie i aż za dobrze zna smak nędzy, od lat przeznacza na pomoc potrzebującym miliony dolarów. Arum nie ukrywa, że jego podopieczny oddaje tak dużo, że czasami aż zaczyna się o niego martwić.

- Floyd lubi rozmawiać o pieniądzach. Ja wolę unikać tego tematu, bo im więcej o nich mówimy, tym więcej fundacji charytatywnych ustawia się w kolejce - stwierdził.

Mayweather za pojedynek w Las Vegas zgarnie jeszcze więcej niż Pacquiao. Szacuje się, że przy odpowiednio dużej liczbie sprzedanych PPV jego gaża może się zbliżyć nawet do 180 milionów dolarów.