DEONTAY WILDER: MOJA WALKA Z KLICZKĄ WYGLĄDAŁABY INACZEJ

Victor Salazar, Boxingscene

2015-04-28

- To była świetna walka. Jako rodak trzymałem kciuki za Bryanta. Pokazał się z dobrej strony i tak naprawdę mieliśmy tego wieczoru dwóch zwycięzców - uważa Deontay Wilder (33-0, 32 KO), mistrz wszechwag według federacji WBC, komentując sobotnią potyczkę Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-1, 10 KO).

- Teraz wszyscy chcieliby zobaczyć mnie i Władimira w akcji. Jestem znacznie wyższy i szybszy niż Jennings, więc nasza walka wyglądałaby inaczej. Dzięki mojemu zasięgowi byłbym w stanie go trafić i nie byłoby mu już tak łatwo jak w konfrontacjach z dużo niższymi przeciwnikami - przekonuje "Brązowy Bombardier".

- Kliczko nie mógłby klinczować mnie tak jak innych, a to przez wzgląd na mój wzrost. Odebrałbym mu tym samym jeden z jego głównych atutów. Kiedy sparowaliśmy z sobą, obaj nauczyliśmy się paru rzeczy o sobie nawzajem. I właśnie to powoduje, że nasza ewentualna walka byłaby tak ciekawa. Gdyby Jennings uderzał troszkę mocniej, być może wszystko potoczyłoby się inaczej. Ja mam nokautujące uderzenie i to kolejna różnica - dodał Wilder.