WILDER DO BRIGGSA: CHCESZ WALCZYĆ? BĘDZIEMY WALCZYĆ

Redakcja, TMZ

2015-04-28

Deontay Wilder (33-0, 32 KO) chętnie sprawdzi, czy w ringu Shannon Briggs (58-6-1, 51 KO) jest równie mocny jak w gębie. - Jeżeli chce ze mną walczyć, to będziemy walczyć. Koniec gadania - mówi "Brązowy Bombardier".

Pomiędzy Amerykanami zawrzało podczas ceremonii ważenia przed pojedynkiem Władimira Kliczki z Bryantem Jenningsem. Briggs krzyczał, że to on jest prawdziwym ostatnim mistrzem wagi ciężkiej z Ameryki, a Wilderowi dano pas WBC w prezencie. Pięściarz z Alabamy odpowiadał, że czas jego starszego rodaka dawno już minął. - Ja się nie bawię w boks tak jak ty, traktuję to poważnie. Pier***i mnie cała ta twoja gadka - stwierdził.

Walka na słowa spodobała się samemu Lennoxowi Lewisowi, który zamieścił jej fragmenty na Twitterze. - Muszę przyznać, że to dobra rozrywka! Podajcie popcorn! - napisał były król wagi ciężkiej.

Czy równie ekscytująca byłaby konfrontacja w ringu? Niebawem być może się przekonamy. Wilder chętnie sprawdzi "Cannona", ale stawia jeden warunek. - Musi stoczyć więcej walk i wrócić do pierwszej piętnastki rankingu - powiedział.

W ostatnim zestawieniu WBC Briggs, który od czasu ubiegłorocznego powrotu na ring wygrał siedem pojedynków zajmował dziewiętnastą lokatę. 43-latek nie ma jeszcze w planach kolejnej walki. Wilder na ring wróci prawdopodobnie w czerwcu.