MURRAY JEST NA TAK, WALKA Z CHAVEZEM 4 LIPCA?

Redakcja, Twitter

2015-04-27

Martin Murray (29-2-1, 12 KO) chętnie skorzysta z propozycji Julio Cesara Chaveza Jr (48-2-1, 32 KO) i stanie naprzeciw Meksykanina w ringu. Walka pomiędzy pięściarzami, którzy przegrali swoje ostatnie pojedynki, miałaby się odbyć latem.

Chavez zaproponował tę potyczkę zaraz po porażce z Andrzejem Fonfarą. Dzisiaj ponowił apel na Twitterze, pytając: "Teraz Chavez-Murray?". Brytyjczyk, który pauzuje od czasu lutowej porażki z Giennadijem Gołowkiem, błyskawicznie udzielił odpowiedzi. - Zróbmy to - napisał.

Meksykanin chce, aby walka odbyła się w Dzień Niepodległości, 4 lipca, w Stanach Zjednoczonych - proponuje Los Angeles, Texas lub Nevadę. Nie wiadomo jednak, czy Murray będzie mógł zaboksować w USA. W przeszłości Anglik miał problemy z prawem, które raz już stanęły na drodze do jego walki z Chavezem. Bokserzy mieli się spotkać w 2012 roku, jednak Murray nie otrzymał na czas wizy i wszystko trzeba było odwołać.

Gdyby nie udało się z Murrayem, być może obóz Chaveza sięgnie po innego pięściarza z wysp. Na celowniku wracającego do kategorii super średniej Meksykanina jest też Matthew Macklin (31-6, 20 KO).