SZYBKA ROBOTA MASTERNAKA

Redakcja, Informacja własna

2015-04-25

Krótko trwał pojedynek Mateusza Masternaka (35-2, 25 KO) z 40-letnim Rubenem Angelem Mino (26-3, 26 KO) podczas trwającej gali grupy Sauerland Event w Berlinie. Polski pięściarz nie dał żadnych szans Argentyńczykowi, który na pewno nie jest na poziomie swojego udanie nadmuchanego bilansu. 

Wrocławianin od początku narzucił swoje tempo i to on był agresorem. W pierwszej rundzie "Master" skutecznie operował lewym prostym, szukając również ciosów na dół. Właśnie po jednej z kombinacji Polaka na tułów, przeciwnik uklęknął i był liczony przez sędziego. Masternak właściwie mógł już pokusić się o zwycięstwo jeszcze w pierwszych trzech minutach starcia, ale gong kończący rundę uratował Argentyńczyka. Druga odsłona to ponownie dominacja byłego mistrza Europy oraz kolejne nokdauny - jeden po kombinacji lewy prosty - prawy sierpowy, a drugi, kończący starcie, to soczysty prawy podbródkowy.

Mimo że walka nie była długa, a postawa przeciwnika Masternaka poniżej krytyki, dało się zauważyć kilka dużych plusów w boksowaniu naszego boksera. 28-latek był szybki, dynamiczny i w porównaniu z wcześniejszymi występami - nie licząc potyczki z Mormeckiem we Francji - "Master" wyglądał naprawdę solidnie.