ROACH: MANNY JESZCZE NIGDY NIE TRENOWAŁ TAK CIĘŻKO

Redakcja, Boxingscene

2015-04-23

Garść biletów na walkę Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) dziś weszła do obiegu. Ale już nadeszła informacja - "Koniec biletów".

O dziwo to nie "Piękniś", a trenujący Filipińczyka Freddie Roach pozostaje od kilku tygodni najaktywniejszy jeśli chodzi o przepychanki słowne. Nie ma dnia byśmy nie usłyszeli od niego czegoś nowego.

- Nie przeczę, Floyd to świetny zawodnik, tylko że jestem przekonany, iż ja mam jeszcze lepszego. Wielką różnicę na korzyść Manny'ego będzie robiła szybkość rąk. Mój podopieczny jest w tej kwestii dużo szybszy. Poza tym wątpię by Mayweather mógł zranić Manny'ego. Nawet się specjalnie nie martwię takim rozwiązaniem. Ma co prawda dobrą prawą rękę, ale on nie znokautuje mojego zawodnika - przekonuje sławny trener.

- Mayweather nie będzie zdolny do szybkiego przemieszczania się po ringu, ponieważ stracił już jakiś czas temu swoje nogi. To pierwsze co traci bokser. Od początku szybko wystartujemy. Oczekuję od Manny'ego, żeby uderzał kombinacjami i wygrywał kolejne rundy. Moim zdaniem wygramy właśnie przez decyzję sędziów. Jeszcze pięć lat temu Mayweather byłby zdolny uciekać przed nami po całym ringu, ale nie teraz. Moglibyśmy wszyscy usnąć, na szczęście obecnie ta walka będzie dużo ciekawsza. On lubi odpocząć na linach, jednak jeśli ktoś odpoczywa w ten sposób w konfrontacji z Mannym, wtedy ma poważne kłopoty. Pacquiao jeszcze nigdy dotąd nie trenował z taką pasją i nie był aż tak szybki jak teraz - dodał Roach.