STEVENSON GOTOWY NA REWANŻ. FONFARA: JUŻ MU NIE ODPUSZCZĘ

Redakcja, Przegląd Sportowy / pound4pound.com

2015-04-21

Uskrzydlony triumfem nad Julio Cesarem Chavezem Jr, którego z kretesem pokonał na gali w Carson, Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO) obiecuje, że jeżeli ponownie spotka się z mistrzem świata WBC w wadze półciężkiej Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO), tym razem po ostatnim gongu to jego ręka powędruje w górę.

"Polski Książę" boksował z Kanadyjczykiem w maju ubiegłego roku. Przegrał, ale pokazał się z dobrej strony i miał nawet czempiona na deskach. Teraz, po efektownym zwycięstwie nad Meksykaninem, jest na dobrej drodze do otrzymania rewanżu.

- Myślimy o tym, ale to jeszcze nic pewnego. Na razie czeka mnie krótki odpoczynek. Ciekawych oferta na pewno nie zabraknie. Wracając do Stevensona, w rewanżu na pewno będę w stanie go pokonać. Ten Fonfara, który pobił Chaveza, może pobić Stevensona z niedawnego starcia z Sakio Biką. Biję mocniej niż jego ostatni rywal. Jeżeli Adonis upadnie, jak rok temu w Kanadzie, to już mu nie odpuszczę - przekonuje mieszkający w Chicago zawodnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Stevenson tymczasem oznajmił już, że walka z Polakiem jest bardzo możliwa. - Jeżeli Fonfara nadal jest zainteresowany drugim pojedynkiem, a mi nie uda się doprowadzić do walki z Kowaliowem, zrobimy to. Wiem, że Fonfara wielokrotnie apelował o rewanż - stwierdził "Superman".

Według kanadyjskiej prasy do ponownej potyczki Stevensona z Fonfarą może dojść we wrześniu w Montrealu lub Quebecu.