Po ostatniej walce Mariusz Wach (30-1, 16 KO) sam przyznał, że teraz potrzebuje wzmocnić się fizycznie. Stąd też wizyta w Warszawie i treningi pod okiem Krzysztofa Drzazgowskiego. I właśnie o tych zajęciach porozmawialiśmy przed ostatnimi wspólnymi zajęciami w stolicy. Teraz nasz "Wiking" przenosi się do Dzierżoniowa.