ROY JONES: SYBERYJSKI ROCKY NIE STANIE SIĘ SYBERYJSKIM ALIM

Redakcja, ESPN

2015-04-18

Roy Jones Jr nie ma swojego wyraźnego faworyta w walce Lucasa Matthysse (36-3, 34 KO) z Rusłanem Prowodnikowem (24-3, 17 KO), niemniej pewny jest jednego. - W tej walce będzie mnóstwo fajerwerków - mówi.

Tak jak cały bokserski świat, były mistrz czterech kategorii wagowych z niecierpliwością czeka na starcie dwóch wojowników. Rosjaninowi doradza, aby w ringu spróbował trochę boksować, ale wątpi, aby 31-latek wybrał takie rozwiązanie.

- Powinien to zrobić, jednak jest to wątpliwe. To w końcu "Syberyjski Rocky" - będzie chciał potwierdzić, że ten przydomek nie jest przypadkowy. Możemy być pewni, iż nie będzie takiej sytuacji, że "Syberyjski Rocky" wejdzie na ring i zechce być syberyjskim Alim. Nie ma mowy - powiedział Amerykanin.

Z tonu wypowiedzi Jonesa można wywnioskować, że nieco bardziej będzie kibicować Rosjaninowi - głównie dlatego, że jest ciekaw, jak w razie zwycięstwa dalej potoczyłaby się jego kariera.

- Więcej do zyskania ma Prowodnikow. Matthysse przegrał niedawno z Dannym Garcią, wiemy już, że przynajmniej na razie nie jest w stanie wygrywać na tym najwyższym poziomie. Nie mieliśmy jeszcze natomiast walki Prowodnikowa z Garcią. Tutaj mamy kilka znaków zapytania. Chcemy zobaczyć Prodownikowa w walce z kimś takim jak Danny - stwierdził.

Transmisję z gali w Veronie przeprowadzi stacja Polsat Sport. Początek dziś w nocy o godzinie 3:00.