'NAJNIEBEZPIECZNIEJSZY CZŁOWIEK BOKSU' SKOŃCZYŁ 33 LATA

Jeden z najbardziej ekscytujących pięściarzy na świecie Giennadij Gołowkin (32-0, 29 KO) skończył dzisiaj 33 lata. Kzachowi życzenia złożyli koledzy po fachu, a nawet sam szef UFC, który najwyraźniej jest wielkim fanem talentu boksera z Karagandy.

- Wszystkiego najlepszego dla najniebezpieczniejszego człowieka w świecie boksu. Dobrego dnia, mistrzu! - napisał Dana White na Twitterze.

Wpis White'a to nie tylko miły gest, ale i szansa na dodatkową promocję dla zdobywającego coraz większą popularność w Stanach Zjednoczonych "GGG". White'a obserwują na Twitterze ponad 3 miliony użytkowników. Dla porównania Gołowkina śledzi tylko niespełna 85 tysięcy, a taką gwiazdę jak Manny Pacquiao - 1,77 miliona.

GIENNADIJ GOŁOWKIN: SERWIS SPECJALNY

Być może więc Gołowkinowi przybędzie dzisiaj wielu nowych fanów, niekoniecznie śledzących boks na co dzień. Ci, dla których szermierka na pięści jest pierwszą miłością, Kazacha oczywiście doskonale znają i również przyłączyli się do życzeń. Wśród znanych fanów "GGG" są m.in. jego były rywal Matthew Macklin, a także były czempion wagi ciężkiej Riddick Bowe. - Wszystkiego najlepszego dla mistrza. Uważajcie na niego, to jeden z najlepszych bokserów P4P - napisał dzisiaj "Big Daddy".

Uwielbiany za efektowny styl w ringu i skromność poza nim Kazach na ring wróci już 16 maja podczas gali w Inglewood. Jego rywalem w walce o pasy WBA, WBC interim oraz IBO będzie Willie Monroe Jr (19-1, 6 KO).