ROACH KRYTYKUJE MAYWEATHERA ZA PRZEMOC DOMOWĄ

Redakcja, USA Today

2015-04-08

Freddie Roach robi wszystko, by trafić do głowy Floyda Mayweathera (47-0, 26 KO) i wyprowadzić go z równowagi. Tym razem trener Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) skrytykował króla P4P i PPV za kryminalną przeszłość. - To zły człowiek. Uświadamiam to Manny'emu. To będzie walka dobra ze złem - mówi Roach w rozmowie z USA Today.

Od kilku tygodni Freddie regularnie udziela wywiadów, w których atakuje najbliższego przeciwnika "Pacmana" oraz pozostałych członków klanu Mayweatherów. Większość zarzutów się powtarza, ale najgorsze (z perspektywy agresora) jest to, że Floyd Junior, Senior i Roger póki co niewiele sobie robią z poczynań Roacha.

- Manny jest przeciwny przemocy domowej - powiedział ostatnio trener z Wild Card Gym. - Dla niego to ważna sprawa i na Filipinach jako kongresmen może z tym skutecznie walczyć. Dla mnie to wielki plus, że Manny nie lubi Mayweathera. Dzięki temu jego instynkt zabójcy szybciej powraca.

- Ciężko mówić o tym publicznie, ale wiem, że Mayweather to zły człowiek. Dla mnie majowa walka jest jak starcie dobra ze złem. Myślałem nawet o tym, żeby ściągnąć z Las Vegas kilku policjantów, którzy powiedzieliby Manny'emu, ile razy Floyd był aresztowany i jakim naprawdę jest człowiekiem, ale uznałem, że to byłoby zbyt niskie. Manny już go nie lubi, więc jest OK. To naprawdę pierwszy raz, kiedy Manny Pacquiao nie lubi swojego przeciwnika - kończy Roach.