DZIŚ W NOCY WRACA LEGENDARNA 'BRZYTWA'!

Łukasz Furman, Informacja własna

2015-03-28

"Brzytwa" była tylko jedna, ale dziś w nocy znów spróbuje zaciąć przy goleniu. Posiadacz prawdopodobnie najlepszego lewego haka w historii wagi ciężkiej - Donovan "Razor" Ruddock (38-5-1, 29 KO), powróci dziś w nocy w swoim Ontario. Warto dodać młodszym kibicom, że urodzony na Jamajce Kanadyjczyk ma już ponad 51 lat na karku!

Mierzący niewiele ponad 190 centymetrów niszczyciel do dziś pozostaje jednym z najlepszych zawodników królewskiej kategorii, który nigdy nie zdobył tytułu mistrzowskiego. Mało tego, stanął przed taką szansą zaledwie raz, a nawet... pół. Jego starcie z Lennoxem Lewisem zakontraktowano jako oficjalny eliminator do pasa WBC i dopiero po niej zatwierdzono je jako potyczkę mistrzowską. Donovan po prostu trafił na fantastyczny okres wagi ciężkiej. Poza Lewisem, dwukrotnie pokonał go Mike Tyson, a także po pamiętnej wojnie Tommy Morrison. Była jeszcze wpadka z Davidem Jaco, lecz to było jeszcze na początku jego wielkiej kariery. O straszliwej mocy lewego haka "Brzytwy" przekonały się takie gwiazdy jak byli mistrzowie świata - Mike Weaver (Pkt 10), James Smith (KO 7), Greg Page (TKO 8) czy Michael Dokes (KO 4). Ten ostatni nokaut zapewne był jednym z najbrutalniejszych jaki widzieli kibice i aż przykro robiło się na widok "budzonego" byłego championa. Cała ta czwórka może poszczycić się mianem dawnych mistrzów wszechwag. "Razor" rozprawił się z nimi w wielki sposób, ale pas nigdy na jego biodrach nie zawisł, dlatego...

Kanadyjczyk jest przekonany, że dziś waga ciężka nie jest już tak mocno obsadzona jak kiedyś, dlatego jego celem jest tytuł jednej z czterech najważniejszych federacji. Przy okazji Ruddock ma zostać najstarszym w historii mistrzem świata w boksie zawodowym. - Nie chcę umrzeć z myślą "Co by było gdyby". Jestem w świetnej formie - zapowiada Donovan.

Ruddock na wiosnę 2000 roku miał zakontraktowany pojedynek z Witalijem Kliczką, niepokonanym championem organizacji WBO. Na jednym z ostatnich treningów nabawił się jednak kontuzji i w zastępstwie sprowadzono Chrisa Byrda. Ten wykorzystał swoją szansę i zdetronizował Ukraińca - notabene na skutek jego kontuzji barku. Ruddock wygrał jeszcze dwie walki, aż ostatecznie zawiesił rękawice na kołku blisko czternaście lat temu.

- Ten skur...l bił tak mocno, jakby kopał mnie jakiś koń - mówił po rewanżu sam Tyson, który choć dwukrotnie pokonał Kanadyjczyka będąc w latach swojej świetności, to zawsze wymieniał go w gronie najlepszych zawodników, z jakimi kiedykolwiek się spotkał. Pytanie tylko, co z tamtej "Brzytwy" zostało w wieku 51 lat?

Rywalem Ruddocka będzie groźny Raymond Olubowale (10-6-1, 7 KO). Pojedynek zakontraktowano na sześć rund. A wszystkim młodszym kibicom, którzy nie mieli okazji podziwiać ostrej "Brzytwy", poniżej prezentujemy krótki film z jego najsławniejszymi nokautami.