MAYWEATHER-PACQUIAO, CZYLI JAK ZAROBIĆ 400 MILIONÓW DOLARÓW

Bob Arum przekonuje, że zyski z walki Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) sięgną prawdopodobnie powyżej 400 milionów dolarów. I na szybko wylicza, skąd wyszła mu taka suma.

Już wczoraj informowaliśmy Was o tym, że sama sprzedaż biletów do hali da organizatorom aż 74 miliony "zielonych". Pierwsze prognozy jeśli chodzi o popyt systemu pay-per-view mówi o rekordowych trzech milionach chętnych. Wciąż nie jest znana dokładna cena, lecz zakładając średnią w okolicach stu dolarów (zwykły przekaz tańszy niż Full HD), dochodzi do tego aż 300 milionów z PPV.

Prawa telewizyjne za granicę to kolejne 35 milionów, co już daje około 410 milionów. O prawa reklamowe walczyły też dwie marki piwa - Tecate oraz Corona. Ostatecznie współpracująca z grupą Top Rank marka Tecate wygrała ten wyścig proponując 5,6 miliona, przy 5,2 miliona konkurencyjnej firmy.

Przypomnijmy, że w myśl postanowień kontraktu Mayweather dostanie pieniądze w stosunku 60/40 w porównaniu z Pacquiao. W stawce poza chwałą i ogromnymi pieniędzmi będą również trzy tytuły mistrza świata wagi półśredniej. Floyd 2 maja wniesie do ringu w MGM Grand w Las Vegas pasy federacji WBC i WBA, natomiast Manny tytuł według organizacji WBO.