BRYANT JENNINGS: PASY WRÓCĄ DO FILADELFII

- Waga ciężka w Ameryce jest gówniana - uważa Bryant Jennings (19-0, 10 KO), który 25 kwietnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku spotka się z championem wszechwag według federacji WBA/WBO/IBF, Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).

Pięściarz z Filadelfii zarzuca rodakom, że poddali się biznesowi i nie walczą już między sobą, unikają się nawzajem, na czym najbardziej cierpią kibice. Pogromca Artura Szpilki jest również przekonany, że za miesiąc sprawi niespodziankę i pokona ukraińskiego dominatora królewskiej kategorii.

BRYANT JENNINGS: SERWIS SPECJALNY

- Wiem o tym, że większość ludzi we mnie wątpi, ale nie dbam specjalnie o to. Rozpoczynałem z niczym, a zobaczcie w jakim jestem teraz miejscu. Swojemu małemu doświadczeniu w boksie przeciwstawiłem doświadczenie wyniesione z życia, czego nie mieli inni moi rywale. 25 kwietnia pasy WBO, WBA, IBF oraz magazynu The Ring wrócą tam gdzie ich miejsce, czyli do Filadelfii - powiedział Jennings.