MISZKIŃ: ZASKOCZĘ GŁAŻEWSKIEGO SWOIMI KOMBINACJAMI

Piotr Fajks, Informacja własna

2015-03-10

Już za nieco ponad miesiąc podczas gali w Legionowie dojdzie do wyczekiwanego przez kibiców rewanżu pomiędzy Pawłem Głażewskim (23-3, 5 KO) a Maciejem Miszkiniem (16-3, 4 KO). Obaj zapowiadają, że tego wieczoru będą w optymalnej formie i zarówno jeden jak i drugi są pewni swojej wygranej.

Popularny "Głaz" do tego pojedynku trenuje w swoim rodzinnym Białymstoku, natomiast podopieczny Fiodora Łapina wraz z innymi pięściarzami grupy Sferis Knockout Promotions udał się w niedzielę na 10-dniowy obóz przygotowawczy do stolicy tatr, Zakopanego.

- Idzie wiosna i czuję się wspaniale. Taki wyjazd w góry pozwoli mi oderwać się od codziennych spraw i skupić tylko i wyłącznie na walce. Niebawem będę przechodził w okres ciężkich sparingów, więc wszystkie inne ćwiczenia zejdą na dalszy plan.

Na chwilę obecną "Przystojniak" toczy z kolegą z grupy - Krzysztofem Kopytkiem, sparingi zadaniowe. Kopytek również zaboksuje na tej samej gali, tocząc potyczkę z Sasunem Karapetyanem.

- Krzysiek jest pierwszym, który pomoże mi się przygotować do walki z Głażewskim. Później przyjadą też inni sparingpartnerzy. Przed pierwszą walką miałem ich aż pięciu. Myślę, że teraz będzie podobnie. W drugiej walce pokażę i udowodnię, że jestem lepszym zawodnikiem. Zaprezentuję repertuar ciosów, których w pierwszym starciu nie byłem w stanie wykonywać. Niejedną kombinacją zaskoczę swojego rywala - dodał Miszkiń.