JACKIEWICZ: OSTATNIO W TAKIEJ FORMIE BYŁEM PIĘĆ LAT TEMU

Piotr Fajks, Informacja własna

2015-03-06

Jakiś czas temu Rafał Jackiewicz (46-12-2, 21 KO) zaproponował swojemu najbliższemu rywalowi - Kamilowi Szeremecie (9-0, 1 KO), poddanie się testom olimpijskim. Początkowo jak dobrze wiecie pięściarz promowany przez Tomasza Babilońskiego nie zgodził się na nie, lecz przedwczoraj po rozmowie ze swoim promotorem zmienił zdanie i zgodził się na propozycję popularnego "Wojownika".

- Bardzo się cieszę, że mój oponent zmienił zdanie. Trochę za łatwo się na nie zgodził, coś mi się nie podoba - żartuje Jackiewicz.

- Jedyne czego się obawiałem, to że Kamilek wróci jeszcze silniejszy po tych amerykańskich odżywkach. Testy odbędą się po walce. Zapłaci za nie firma Grawitan, w której prowadzę obecnie treningi bokserskie - stwierdził były mistrz Europy, który rozpoczął już delikatne sparingi zadaniowe po piętnaście rund.

- Chłopaki się zmieniają co kilka odsłon, dają mi naprawdę niezły wycisk. Od przyszłej soboty rozpoczynam pracę na przyrządach oraz sparingi ukierunkowane pod kątem przeciwnika. Powiem króciutko, zawsze ciężko trenowałem i przykładałem się do nich. Mamy rok 2015. Ostatnio w takiej formie byłem pięć, może sześć lat temu - dodał pięściarz z Mińska Mazowieckiego.