KAMIL SZEREMETA: JESTEM CZYSTY, ROBIĘ TO DLA KIBICÓW

Piotr Fajks, Informacja własna

2015-03-05

Wielkim krokami zbliża się gala boksu w Legionowie, która odbędzie się 18 kwietnia. Jednym z ciekawej zapowiadającym się pojedynkiem będzie niewątpliwie starcie byłego mistrza Europy - Rafała Jackiewicz (46-12-2, 21 KO), z młodym i niepokonanym prostektem, Kamilem Szeremetą (9-0, 1 KO).

Panowie już od dawna wymieniają się między sobą "uprzejmościami". Jakiś czas temu były pretendent do mistrzostwa świata federacji IBF zaproponował młodszemu "koledze" po fachu testy olimpijskie. Białostoczanin początkowo odmówił, bo jak sam powiedział, "nie będę się na każde zachcianki pana Jackiewicza zgadzał".

Obecnie pięściarz promowany przez Tomasza Babilońskiego przebywa w USA, gdzie przede wszystkim dużo sparuje. Nieoczekiwanie podopieczny Andrzeja Liczika zmienił zdanie co do testów. Po rozmowie ze swoim promotorem postanowił zgodzić się na wcześniejszą propozycję Jackiewicza.

- Jestem czysty. Nie robię tego dla pana Jackiewicza, tylko dla kibiców. Mój rywal zaproponował testy, więc on za nie zapłaci - powiedział Kamil. Obecnie zawodnik ze stolicy Podlasia głowie trenuje w Gleanson. - Jeździmy po różnych gymach. Tu jest naprawdę dużo dobrych sparingpartnerów. Gdy widzą nowego chłopaka, chcą się pokazać z jak najlepszej strony. Taki wyjazd da mi bardzo dużo doświadczenia, które - mam nadzieję, zaprocentuje w przyszłości. Jeżeli kiedyś jeszcze nadarzy się okazja na takie treningi, to nie zawaham się ani chwili i z niej skorzystam - dodał 25-latek, który na początku kwietnia wróci zza oceanu i w swoim rodzinnym mieście będzie pracował nad szybkością oraz łapaniem świeżości.