- Nie mógłbym nie postawić na Głaza. Jestem z Pawłem na dobre i na złe, nie przekreśliłem go po wpadce z Braehmerem. Chcę, żeby się odbudował psychicznie na walce z Miszkiniem. Paweł i Maciek pasują do siebie stylowo i jeden drugiemu nie odpuszcza, tak będzie również za siedem tygodni w Legionowie - mówi w rozmowie z Mariuszem Serafinem promotor Tomasz Babiloński.
- Wygrany powinien walczyć z Kosteckim - dodaje organizator gali w Legionowie. 10-rundowy pojedynek Pawła Głażewskiego (23-3, 5 KO) z Maciejem Miszkiniem (16-3, 4 KO) będzie jedną z głównych atrakcji imprezy. Drugim ciekawym starciem będzie walka Rafała Jackiewicza (46-12-2, 21 KO) z Kamilem Szeremetą (9-0, 1 KO).