DONAIRE CHCE REWANŻU Z RIGONDEAUX

Edward Chaykovsky, boxingscene.com

2015-03-02

Pod koniec marca po pierwszej w karierze porażce przed czasem na ring powróci Nonito Donaire (33-3, 21 KO). Filipińczyk nie wyklucza, że jeżeli wygra, weźmie na tapet możliwość ponownej konfrontacji z Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO).

- Jest szansa, że znowu się spotkamy. My chcemy tej walki. Wszystko zależy jednak od tego, jak będzie wyglądać mój najbliższy pojedynek - mówi 32-latek, który w 2013 roku przegrał z Kubańczykiem jednogłośnie na punkty.

Marcowym rywalem Donaire'a w Quezon City będzie Brazylijczyk William Prado (22-4-1, 15 KO). Nie jest to pięściarz wymagający, ale starcie z nim jest dla czołowego niegdyś zawodnika P4P niezwykle ważne.

- Gdybym wygrał, ale po drodze miał duże problemy, być może będę się musiał nad tym wszystkim poważnie zastanowić. Jeżeli nie jesteś w stanie rywalizować na pewnym poziomie, powinieneś zawiesić rękawice na kołku. Czuję się w każdym razie dobrze, ostatnia porażka odświeżyła mnie pod względem mentalnym i fizycznym - stwierdził.

W październiku "Filipiński Błysk" uległ mistrzowi wagi piórkowej Nicholasowi Waltersowi. Walka zakończyła się w szóstej rundzie.