WARREN: WALKA WILDERA Z FURYM ZAPEŁNIŁABY KAŻDY STADION PIŁKARSKI

Redakcja, BoxNation

2015-01-24

- Wilder rozruszał wagę ciężką - przyznaje Frank Warren, który chętnie zorganizowałby pojedynek nowego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC z Tysonem Furym (23-0, 17 KO), panującym mistrzem Europy.

Tydzień temu Deontay Wilder (33-0, 32 KO) odpowiedział na wiele pytań, wysoko punktując dotychczasowego championa, Bermane'e Stiverne'a.

- To czym najbardziej mi zaimponował, to jego lewy prosty, przypominający trochę jab Larry'ego Holmesa. Używa również głowy w tym co robi, boksując inteligentnie. - kontynuował brytyjski promotor.

- Tyson po wygranym rewanżu z Chisorą został pretendentem dla Władimira Kliczki. Teraz musi zachować aktywność, dlatego wziął ryzykowną potyczkę z Hammerem. Kliczko po dobrowolnej obronie z Bryantem Jenningsem będzie musiał stoczyć obowiązkowo walkę z Furym albo zawakować tytuł WBO. Rozmawiałem już z Berndem Boente, jego menadżerem, ale rozmowy upadły z powodów finansowych. Wilder sam wspomniał o Tysonie jako przyszłym przeciwniku i moim zdaniem to naturalna walka do zorganizowania pomiędzy dwoma olbrzymami, którzy potrafią boksować i nokautować. To jeden z najbardziej ekscytujących pojedynków do zakontraktowania i jako kibic obejrzałbym go z wielką przyjemnością. Spotkanie Fury'ego z Wilderem byłoby największą walką w Wielkiej Brytanii od dekady. Jestem przekonany, że ich rywalizacja zapełniłaby każdy stadion piłkarski w tym kraju - zapewnił Warren.